autor: Lauwiasz » 2006-08-02, 12:57
Jeśli dobrze zrozumiałem, to wg. Ciebie Bóg wyraża się poprzez moje słowa, muszę Cię więc zmartwić. Bóg jako, że dał ludziom wolną wolę stał się wobec nich bezsilny. Raz nadanej nie da się cofnąć nawet choćbyś chciał, gdyż taka jest natura duszy, jakby z definicji wolnej. A więc moje słowa, ani twoje nie są natchnione przez nikogo, a tym bardziej Boga...
Jeśli dobrze zrozumiałem, to wg. Ciebie Bóg wyraża się poprzez moje słowa, muszę Cię więc zmartwić. Bóg jako, że dał ludziom wolną wolę stał się wobec nich bezsilny. Raz nadanej nie da się cofnąć nawet choćbyś chciał, gdyż taka jest natura duszy, jakby z definicji wolnej. A więc moje słowa, ani twoje nie są natchnione przez nikogo, a tym bardziej Boga...