Zagadkowe zniknięcie Davida Langa

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Zagadkowe zniknięcie Davida Langa

autor: Darnok » 2005-12-06, 11:35

Albo szyby?

autor: Ivellios » 2005-12-06, 00:06

Twoja teoria jest całkiem możliwa, co jednak, gdy w pobliżu nie ma jakiegoś wystarczająco silnego źródła światła :?:

autor: Ivellios » 2005-12-03, 19:59

Zauważ, że to wydarzenie, o którym wspominam, nie było transmitowane w telewizji...

autor: Darnok » 2005-12-03, 19:30

A ja widziałem w telewizji latającego magika blaina i co z tego? to tylko iluzja w gruncie rzeczy...

autor: Ivellios » 2005-12-03, 17:32

Czytałem w jednej książce historię, jak w latach 50. XX w. w USA w cyrku ludzie zauważyli, że magik zrobił się "przezroczysty" do tego stopnia, że było widać przez niego cały cyrkowy osprzęt...

autor: Adam » 2005-12-03, 16:19

Wiadomo mi ze dzisiejsi Magowie potrafia spowodowac smierc sprowadzic chorobe i takie tam
Ale ze znikaniem ludzi nigdy się nie spotkalem chcialbym poznac osobe ktora potrafi to uczynic
Moze znacie? :)

autor: Ivellios » 2005-12-03, 04:16

Pojawiły się tezy, że koleś wpadł w tunel czasoprzestrzenny. Tak ponoć na żądanie potrafią robić niektórzy dzisiejsi magowie ;)

autor: Adam » 2005-11-29, 21:19

Wiele czytalem o sredniowiecznych magach ktorzy za pomoca swojej
magii powodowali znikanie ludzi
Sam jednak nigdy nie spotkalem się z czyms takim
Ale to ze się z tym nie spotkalem nie znaczy ze w to nie wierze :)

autor: Ivellios » 2005-06-03, 00:03

Jasne, mogło go coś schwytać. Bo skąd wziełoby się wołanie o pomoc :?: ... :(

autor: Ankhaev » 2005-06-01, 21:31

Skurczył? Jak?
Należy podsumować fakty.
- Rozpłynął się w powietrzu,
- Była wypalona trawa,
- Było słychać jego głos.

Może miał jakieś 'inne' DNA, które rozbijało jego ciało na atomy, które odlatywały w powietrze... Ale te głosy, to według mnie, dowód na istnienie w człowieku jakiejś 'duszy', która określa jego charakter itp... Ale co z tą trawą?

autor: Ankhaev » 2005-06-01, 17:43

Ciekawe... Może był kosmitą i jego lumolaidalne pokryte absylem elokiwamensencji okluidowało z wstosunku z powietrzem? (Fajnie się tak pisze, ale za cholerę teraz nie wiem, co to znaczy :) )

autor: Ivellios » 2005-04-17, 17:39

Wiem co to jest... takie coś z kryształową czaszką na okładce. Autorem jest bodajże Thomas de Jean.

autor: Ivellios » 2005-04-17, 17:28

Podałabyś tytuł tej książki :?:

Na górę