autor: Mr Brightside » 2004-09-12, 04:36
Eeech.. dla mnie nie ma sprzeczności między naukową a religijną teorią powstawania świata. To, co jest napisane w Biblii miało służyć uwolnieniu ludzi od samodzielnego myślenia i podsunać im gotowe rozwiązanie zagadki stworzenia świata. Teraz, kiedy wiemy więcej dzięki naukowcom, czemu katolicy nie mogą połączyć tych dwóch teorii? Powiedzmy, Wielki Wybuch to Jasność, którą Bóg stworzył na początku. Czemu Bóg nie mógł tchnąć życie w pierwsze organizmy i pchnąć je na drogę ewolucji? No tak, zapomniałem, Kościół zawsze musi postawić na swoim.
Eeech.. dla mnie nie ma sprzeczności między naukową a religijną teorią powstawania świata. To, co jest napisane w Biblii miało służyć uwolnieniu ludzi od samodzielnego myślenia i podsunać im gotowe rozwiązanie zagadki stworzenia świata. Teraz, kiedy wiemy więcej dzięki naukowcom, czemu katolicy nie mogą połączyć tych dwóch teorii? Powiedzmy, Wielki Wybuch to Jasność, którą Bóg stworzył na początku. Czemu Bóg nie mógł tchnąć życie w pierwsze organizmy i pchnąć je na drogę ewolucji? No tak, zapomniałem, Kościół zawsze musi postawić na swoim.