autor: PedroPulgar » 2019-09-20, 21:51
Przełom lat 1985–86, mieszkanie państwa Kudrysów w Myszkowie, w okolicach Częstochowy. Ze ścian zaczynają spadać obrazy, z lodówki wylatuje żywność. Podobnie dzieje się w innych mieszkaniach bloku, ale tylko tych, które przylegają do lokalu Kudrysów. W tamtych czasach w Polsce mało kto o takich zjawiskach słyszał, więc paranormalne zajścia wywołują wielkie poruszenie lokalnej społeczności. W sprawę, która była ideologicznie niezgodna ze światopoglądem lansowanym w Polsce Ludowej, angażują się media, ówczesna milicja i miejscowe władze. Te ostatnie, by paranormalnej, a może nawet spirytualnej sprawie łeb szybko ukręcić, przenoszą Kudrysów do hotelu robotniczego. Nic z tego – poltergeist nadal niepokoi rodzinę, dobiera się też do dobytku nowych sąsiadów. Zjawisko utrzymywało się przez kilka miesięcy, po czym zanikło. Co wywołało te zajścia? Być może jedno z trojga dorastających dzieci państwa Kudrysów? źródło : Czwart Wymiar .
Pochodzę z tego miejsca , pamiętam wydarzenie . Jednak ,że nic nie ma konkretnego na ten temat w sieci . Czy jest ktoś kto był w tamtym czasie świadkiem , posiada niepublikowane wycinki z gazet ,bądź posiada wiedzę o czym się nie mówiło w tamtych okresie . Bardzo ciekawi mnie ta historia .Znałem tą rodzinkę ,byliśmy rówieśnikami w szkole .
[i]Przełom lat 1985–86, mieszkanie państwa Kudrysów w Myszkowie, w okolicach Częstochowy. Ze ścian zaczynają spadać obrazy, z lodówki wylatuje żywność. Podobnie dzieje się w innych mieszkaniach bloku, ale tylko tych, które przylegają do lokalu Kudrysów. W tamtych czasach w Polsce mało kto o takich zjawiskach słyszał, więc paranormalne zajścia wywołują wielkie poruszenie lokalnej społeczności. W sprawę, która była ideologicznie niezgodna ze światopoglądem lansowanym w Polsce Ludowej, angażują się media, ówczesna milicja i miejscowe władze. Te ostatnie, by paranormalnej, a może nawet spirytualnej sprawie łeb szybko ukręcić, przenoszą Kudrysów do hotelu robotniczego. Nic z tego – poltergeist nadal niepokoi rodzinę, dobiera się też do dobytku nowych sąsiadów. Zjawisko utrzymywało się przez kilka miesięcy, po czym zanikło. Co wywołało te zajścia? Być może jedno z trojga dorastających dzieci państwa Kudrysów? źródło : Czwart Wymiar .[/i]
Pochodzę z tego miejsca , pamiętam wydarzenie . Jednak ,że nic nie ma konkretnego na ten temat w sieci . Czy jest ktoś kto był w tamtym czasie świadkiem , posiada niepublikowane wycinki z gazet ,bądź posiada wiedzę o czym się nie mówiło w tamtych okresie . Bardzo ciekawi mnie ta historia .Znałem tą rodzinkę ,byliśmy rówieśnikami w szkole .