autor: Glazery » 2012-10-22, 15:36
Dziwne by było, aby zwierzę przybrało jakąkolwiek postać astralną. W moim uważaniu ten pies mógł być nosicielem jakiegoś uroku. Biorąc pod uwagę to, że psy są raczej mało świadome istnienia sfer ponadziemskich uważam, że ten pies nie mógł być wampirem energetycznym. Mógł to być urok, który został rzucony na psa, który został jego nosicielem albo też koleżanka zakorzeniła w sobie to, że pies musi być zdrowy, piękny, zadbany, a nie był. Jego stan mógł ją doprowadzić do tego, że za wszelką cenę chciała polepszyć jego stan i nie wiadomo dlaczego oddawała mu swoje siły witalne. Myślę, że tak to wyglądało.
Dziwne by było, aby zwierzę przybrało jakąkolwiek postać astralną. W moim uważaniu ten pies mógł być nosicielem jakiegoś uroku. Biorąc pod uwagę to, że psy są raczej mało świadome istnienia sfer ponadziemskich uważam, że ten pies nie mógł być wampirem energetycznym. Mógł to być urok, który został rzucony na psa, który został jego nosicielem albo też koleżanka zakorzeniła w sobie to, że pies musi być zdrowy, piękny, zadbany, a nie był. Jego stan mógł ją doprowadzić do tego, że za wszelką cenę chciała polepszyć jego stan i nie wiadomo dlaczego oddawała mu swoje siły witalne. Myślę, że tak to wyglądało.