autor: kubak114 » 2011-01-17, 23:23
Witam, jestem tu nowy, więc ten temat jest też jakby przywitaniem ze wszystkimi.
Kuzyn mi kiedyś opowiadał że jak wracał z kolegą z działki (mieszkałem w małym mieście Iława, aktualnie - Londyn) to goniły ich jakieś świetliste kule, niby nic, jak byliśmy na działce to tylko o duchach zawsze gadaliśmy. I kilka miesięcy później wracam z tym samym kuzynem i jego dwoma kolegami samochodem, jesteśmy mniej więcej w tym samym miejscu w którym "podobno" on widział kule, i przez drogę przelatuje mała, jasnożółta kula, zamarłem...
Nie wiecie może co to mogło być?
Btw. to mój pierwszy temat, jak zły dział to przepraszam.
Witam, jestem tu nowy, więc ten temat jest też jakby przywitaniem ze wszystkimi.
Kuzyn mi kiedyś opowiadał że jak wracał z kolegą z działki (mieszkałem w małym mieście Iława, aktualnie - Londyn) to goniły ich jakieś świetliste kule, niby nic, jak byliśmy na działce to tylko o duchach zawsze gadaliśmy. I kilka miesięcy później wracam z tym samym kuzynem i jego dwoma kolegami samochodem, jesteśmy mniej więcej w tym samym miejscu w którym "podobno" on widział kule, i przez drogę przelatuje mała, jasnożółta kula, zamarłem...
Nie wiecie może co to mogło być?
Btw. to mój pierwszy temat, jak zły dział to przepraszam.