Poltergeist

Odpowiedz

Emotikony
:D :grin: :) :( :o :shock: :? 8) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :wink: :!: :?: :idea: :arrow: :| :neutral: :mrgreen: :diabel: :diabel2: :fuckyou: :one: :zly: :kosci: :sindbad: :fuckyou2: :mikolaj: :zdziw: :sylwester: :okulary: :galy:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Poltergeist

Re: Poltergeist

autor: Yeti13 » 2024-01-26, 16:52

To oczywiste. To była raczej "szpilka" z mojej strony. Wielka szkoda, że doświadczenie nie jest równoznaczne z wiedzą i faktycznym doświadczeniem, bo może się zdarzyć, że liczba postów wcale o nich nie świadczy , a ich liczba stanowi głównie krytykę postów innych użytkowników.
Może warto to zmienić?
Dziękuję za reakcję i odpowiedź. :)

Re: Poltergeist

autor: Ivellios » 2024-01-26, 16:15

Yeti13 pisze: 2024-01-26, 12:55 Jako forumowicz ze statusem "doświadczony" (co to w zasadzie znaczy?)
To jest ranga użytkownika, która zmienia się wraz z rosnącą liczbą opublikowanych przezeń postów. Pełni raczej funkcję dekoracyjną.

Re: Poltergeist

autor: Yeti13 » 2024-01-26, 12:55

AlbertKowalski pisze: 2024-01-15, 00:49 Gdzie ty te poltergaisty spotykasz? Tyle lat żyje i nie słyszałem od kogokolwiek jakiś nawiedzen czy tym podobnych. Jedynie czytam o tym na internecie. Kto dziś wierzy w takie bzdury?
I przez takie wpisy ludziska opuszczają fora o tematyce paranormalnej. Fakt, że jako osoba "niewrażliwa" (co nie jest grzechem) nie posiadasz żadnych tego typu doświadczeń, nie powinien zachęcać Cię do obrażania tych, którzy tego rodzaju wiedzę i doświadczenia posiadają.
Jako forumowicz ze statusem "doświadczony" (co to w zasadzie znaczy?) mógłbyś okazać więcej tolerancji i szacunku pozostałym. Ja się nie naśmiewam z wpisów o innej tematyce.
Pozdrowienia

Re: Poltergeist

autor: AlbertKowalski » 2024-01-15, 00:49

Gdzie ty te poltergaisty spotykasz? Tyle lat żyje i nie słyszałem od kogokolwiek jakiś nawiedzen czy tym podobnych. Jedynie czytam o tym na internecie. Kto dziś wierzy w takie bzdury?

Re: Poltergeist

autor: Amadeusz » 2022-06-09, 09:44

Ratowanie życia jest zawsze na pierwszym miejscu. Jednak rozwoj cywilizacji, duchowosci odkrywa nowe poklady wiedzy. I to jest bardzo ważne.

Otrzymanie narządu od dawcy niekiedy wiąże się z pewnymi zmianami osobowości. Zawsze w takich przypadkach należy wziąść w pierwszej kolejności stan psychiczny. Obecnie Watykan ma dużo zgłoszeń od księży egzorcystów którzy nie potrafią rozróżnić i zdiagnozować powstałego zdarzenia nawiedzenia czy opętania. Prosza o pomoc . Wynika to głównie z formy postrzegania zjawiska , działania szablonowego zgodnie z nauką koscioła , braku ponadzmysłowej percepcji , czynników pobocznych uzależnionych od danego zdarzenia. Dlaczego to pisze. Piszę dlatego ,że każdy przeszczep należy traktować indywidualnie. Psychika biorcy jest bardzo ważna. Jeżeli przeszczepiamy "cokolwiek" ukryte są dane biorcy i dawcy. Chodzi o to aby czlowiek nie zbudował pewnej więzi. Jesteś częścią mnie czy na odwrót. Psychika a znając potęgę mózgu można sobie wiele w takich sytuacjach wmówić. To jest ten sam problem którzy mają ksieża egzorcysci . Drugim elementem jest tak jak mówisz pamięć komórkowa. Co za tym się kryje. Ja bardziej patrze na pryzmat bardziej obrazowo. Jeżeli organizm/maszyna otrzymuje część z innej maszyny będzie funkcjonować , jednak ta część w innej maszynie inaczej się ułożyła.inaczej pracowały mimośrody, łożyska, inne obciążenia przyjmowała. Wiec wątroba czy nerka jest jakby zaprogramowana pod dana maszynę. I tak jezeli maszyny miały podobny cykl pracy ta część po wymianie nie wpłynie na prace nowej maszyny. A co jeśli otrzymujesz część ktora ma inny potencjał? Maszyna musi ułożyć się. Wtedy dochodzi do pewnych zdarzeń związanych z dana częścią. I teraz komplikuje się jeszcze bardziej. Należy sprawdzić co dana dusza wcielona w cialonktore otrzymała przeszczep ma do realizacji w tym życiu. Tam może być wiele zapisów również związanych ze zdarzeniem jakim był przeszczep. Dodatkowo może się okazać, że dane zdarzenie jest elementem relacji z poprzednich wcieleń. No więc trzeba się dokopać do istoty zdarzenia ponieważ dawca zaczyna mieć sny o sytuacjach nie ze swojego życia, zaczyna się zmieniać jego życie , czy zaczynaja się zdarzenia np. Ból nogi... ustalić należy pod jakim wpływem sa te zdarzenia... O ile występuje jakiś problem. Może też się zdarzyć, że dany organ został pobrany wbrew woli dawcy (handel organami) dawca zmarł jednak dusza dawcy nie opuściła czasu astralnego wiec idzie za ciałem a dokładniej za czynnikiem który spowodował jej śmierć ... wtedy też należy ustalić wiele czynników związanych z tym zdarzeniem oraz pomóc jednemu i drugiemu.... ja osobiście nie mam nic co do transplantacji ale mając pewną wiedzę należy pomału myśleć o tym jak zrobić aby było to dobrze ze stanem ducha również. Jeżeli dany organ tuż po śmierci ciała nie wymaga natychmiastowego wycinania to odczekalbym ileś tam sekund aż dusza skasuje w ciele element wspomnień.

Re: Poltergeist

autor: Yeti13 » 2022-05-08, 12:20

Zgadzam się, największym wrogiem jest strach. Choć uważam, że należy zachować dystans i daleko idącą rozwagę w starciu z nieznanym. Tu mam na myśli normalnych zjadaczy chleba, nie media, mimo iż niektórzy snują teorie o tym, że w zasadzie wszyscy są mniej lub bardziej "zablokowanymi" mediami. Osobiście oczywiście uważam, że należę do pierwszej z grup, choć nieobce są mi dziwaczne zdarzenia. I w tym miejscu zaznaczę, że lęk o którym mowa zdarza mi się jako konsekwencja zdarzenia. Pierwszym wrażeniem prawie zawsze jest zaskoczenie. Człowiek uważający się za "normalnego", cokolwiek to znaczy, musi do niezwykłych zdarzeń jakoś się odnieść i myślę, że wcale nie musi być medium, aby takich sytuacji doświadczyć np przedmioty zmieniające swoje miejsce , uruchamiające się same urządzenia elektryczne itd. Zwykle takie sytuacje mają miejsce w mojej i często świadków obecności. Moją pierwszą reakcją zazwyczaj jest zaskoczenie, rzadko lęk. Ten odczuwają zwykle świadkowie.
Co do transplantacji narządów, oczywiście temat rzeka. Rozumiem, że to forum jest dla wszystkich tj. "uczniów, jak ja i nauczycieli", dlatego chętnie zabiorę głos , bo uważam, że to jeden z najważniejszych tematów do ogarnięcia przez ludzkość. Osobiście uważam, że nie tylko sposób w jaki żyjemy jest ważny, ale również to co po sobie pozostawimy , np przekażemy swoje narządy komuś kto być może wynajdzie w przyszłości lek na raka. To oczywiście myśl na wyrost, ale kto wie...
Czy oferując nasze nerki, czy wątrobę zmieniamy biorcę jedynie na poziomie fizycznym , czy również duchowym ? Czy pamięć komórkowa rzeczywiście ma w takiej sytuacji zastosowanie ? Mamy doniesienia o osobach z przeszczepionymi organami, które twierdzą, że wraz z organem otrzymały także pamięć, doświadczenia lub emocje zmarłych osób. Bliscy takich biorców często potwierdzają, zmianę osobowości , upodobań itd. Czy to sprawa pamięci komórkowej?
Pamiętając o tym, że każdy kij ma dwa końce..... Może być też tak, że po prostu osobie żyjącej latami w traumie ciężkiej choroby (co ma wpływ na otoczenie i powrót złej energii do chorego) dajemy pewnego rodzaju nowe życie, które taka osoba może wykorzystać w zupełnie inny sposób, nareszcie. I być może dlatego np zaczyna skakać ze spadochronem i polubi paprykę mimo, iż wcześniej jej nie lubiła.
Jaka przyczyna tego stanu rzeczy by nie była, uważam , ze życie jest wartością nadrzędną i zawsze warto je ratować.

Re: Poltergeist

autor: Amadeusz » 2022-05-08, 11:35

Rozwiązaniem pewnych zagadek jest sama geneza duszy. Dusza to energia obdarzona inteligencja.

A może jeszcze inaczej. Co jest zjawiskiem lub bytem zwanym Poltergaistem. Ponieważ dla jednego pewna formy telekinezy jest już WOW a dla mnie nie wyczerpuje to znamion Poltergaista . Postrzeganie zjawiska i badań nad tym będzie prowadził profesor beż żadnych zdolności pozazmyslowych a wyłącznie opartych na urządzeniach wykrywający się zmiana pola elektromagnetycznego czy jakiś ustandaryzowanych form badania.

On stwierdzi ,że jest jakiś potencjał zjawiska i szufladkuje go w pewnych ramach (no z reguły jakoś tak jest). Jeżeli nie wyciagnie że zjawiska ustandaryzowanych schematów traktuje to jako nie byłe.. A gwarantuje ,że za wieloma "spokojnymi" zjawiskami kryją się znacznie głębsze pokłady. Przyjmując, że dusza (jako my) mamy potencjał energii obdarzonej inteligencją to każde zjawisko niesie za sobą inny potencjał infirmacyjny

Re: Poltergeist

autor: Amadeusz » 2022-05-08, 11:30

Dwie przytoczone teorie mają odzwierciedlenie w rzeczywistosci , trzeciej nie komentuje. Poltery które napotykam w 99% nie mają powiązania z człowiekiem w danym miejscu lub w ich otoczeniu nie przebywa osoba młoda. Pracując 30 lat jako medium mentalne mowie i piszę z pełną odpowiedzialnością, że ich zjawisko bytowania w danym miejscu było czy jest spowodowane zdarzeniem za życia. Czyli Panska teoria nr.1. Co do teorii nr.2 znam osoby które w swoim otoczeniu generują pewne zjawiska wynika to z ich nadwrażliwości chociażby radiestezyjnej. Ale zjawiska generowane nie mają potencjału Poltergaista.

Gdyby przyjąć 100 zjawisk to 2 do 3 są faktycznym polterem . Jest to potencjał istoty który mowie jest na tyle silny, że odrazu medium wie co się dzieje. Około 10 z tych 100 powiązanych jest z istotami o innych potencjałach. Reszta ma charakter wytłumaczalny lub spowodowany jest ludźmi którzy chociażby jak na tym forum chcą podkreślić swój indywidualizm konfabulujac czy zmyślając historie. (Wiele topic ów).
Ludzki mozg jak Pan wspomina nie jest rozszyfrowany pod tym kątem w ogóle. Ostatnie badania nad śmiercią wskazują ,że po śmierci ciała mózg jeszcze przez kilkadziesiąt sekund generuje fale gamma. Co wskazuje w teorii uniwersyteckiej generowanie marzeń sennych, wspomnień z życia. W elemencie duchowym potwierdza się uwalnianie się duszy z ciała. Pojawił się problem etyczny związany z transplantacją narządów. W którym momencie jest ten moment.?
Ja przeżywając swoją śmierć kliniczną za dziecka pamiętam wszystkie szczegóły tego zdarzenia na chwilę przed , w trakcie i po. Jest to jedyne zdarzenie z mojego życia które po ponad 30 latach opowiadam ze szczegółami.

Ludzki mozg w przypadku Duchów potrafi płatać figle. Największym wrogiem jest strach. To lęk generuje nam cienie, postacie, dźwięki. Drugim elementem są przekonania które na podstawie filmów w naszej podswiadomosci generalizują opuszczony dom równa się duch. To bardzo proste i głęboko zakorzenione w ludzkiej psychice zjawisko w którym zagrożona jednostka automatycznie przestawia się nie przetrwanie.

Re: Poltergeist

autor: Yeti13 » 2021-06-29, 20:10

W zasadzie są trzy szkoły. Pierwsza mówiąca o duchu osoby zmarłej (lub osób) , druga mówiąca o nastawieniu emocjonalnym (często młodych osób) nieświadomie wpływającym na środowisko. No i trzecia, traktująca zjawisko jak czyste wymysły, które można wyjaśnić naukowo (np. poruszający się przedmiot - jako drgania sejsmiczne).
Być może mój wcześniejszy wpis nie był dość precyzyjny, stąd dziś wyjaśnienie skąd moje poglądy na to zjawisko.
Podtrzymuję swoje stanowisko, które jest zgodne z badaniami prof. Hansa Bendera, Nandora Fodora czy cenionego psychologa Williama R.Roola. Ten ostatni z naukowców dokonał analizy ponad stu przypadków opisywanych jako poltergeisty i jak prof. Bender oraz Nandor Fodor doszedł do wniosku, że czynnikiem źródłowym jest często dziecko bądź osoba nastoletnia o określonych doświadczeniach. Te doznania obejmują wiele powtarzających się wyładowań neuronalnych, które skutkują objawami epileptycznymi. Symptomy epilepsji natomiast mogą powodować „cykliczną psychokinezę o spontanicznym charakterze”, nazywaną w skrócie RSPK. Niewykluczone, że wyładowania neuronalne wpływają na otoczenie czynnika ludzkiego, przesuwając obiekty, wywołując ich lewitację czy też przemieszczanie się w powietrzu wewnątrz pomieszczeń.(ŹRÓDŁO: SIEĆ, Marie D. Jones, Larry Flaxman , polecam cały artykuł)
Okazuje się również, że według badań wiek nie ma znaczenia, choć większość przypadków dotyczy osób nastoletnich będących w konflikcie nękającym ich podświadomość.
Wątpliwości powstają, bowiem często zjawiska te cechuje inteligencja i komunikacja. Jednak jeśli wziąć pod uwagę fakt, że być może faktycznie powodem jest ludzki mózg , sprawa zaczyna wyglądać dość przekonująco.
Co do doświadczeń, tych przepracowanych. Wszyscy "wrażliwcy" mają swoje. Szanuję cudze. Z moich wynika, że ludzki mózg nie jest do końca rozszyfrowany, choć conajmniej jedno z doświadczeń było powiązane z osobą zmarłą.

Re: Poltergeist

autor: Amadeusz » 2021-06-26, 00:19

Yeti13 pisze: 2021-06-25, 18:24 Uważam, że Poltergeist to zjawisko uwolnienia "nadmiarowej" energii z organizmu młodego , dorastającego człowieka. Energia ta może zostać wykorzystana również przez osobę zmarłą do manifestacji. Generalnie moim zdaniem, to zjawisko fizyczne ściśle związane z psychokinezą.
Gdyby tak było, to przedszkola, szkoły były by pełne zjawisk.
A tak nie jest. Poltergaisty spotykałem w starych domach (małżeństwo ktore powiesiło się w piwnicy tuż przed wejściem armii czerwonej do wsi), w nowych domach ale jak się okazywało polter był związany z miejscem (działką) a nie samym domem., domem opiekuńczym ( pacjent oskarżajacy lekarzy o swoją śmierć), kościołem (zamordowane dziecko), droga w lesie (żołnierz).
Żeby zrozumieć fenomen Poltera trzeba zwyczajnie przepracować parę spotkań z nim. Ponieważ nie każda napotkana dusza posiada takie potencjały energii aby móc silnie manifestować a wielu traktuje spotkania z duchem już jako spotkanie na "najwyższym szczeblu".

Poltery maja specyficzne pola informacyjne o których pisałem i nie ma w nich zapisów mówiących o współdziałaniu z energia ludzką (jako paliwem do manifestacji). Dlatego niestety oaobiscie nie zgodze się z Pańska teorią.

Ja nie wiem jak mogę obrazowo to napisać ale spróbuję:

Polter posiada nagromadzoną energię która jest zapętlona. Polter energię akumulował w wyniku zdarzenia, emocji ciała w momencie smierci samego ciała, danego miejsca czy charakteru sytuacji w której doszło do zdsrzenia. Polterowi nikt tej energii nie przekazuje on sam w sobie tą energię kumuluje. Energia nie jest tak szybko uziemiana jak w przypadku duszy i innego potencjału jakim dysponuje. (Tutaj są też zależnosci).
W 99% przypadków Polter generuje ją z miejsca w którym jest. Polter jest zawsze związany z miejscem ale nie spotkałem sytuacji w której Polter "poluje na nadpobudliwe dzieci" .. Poltergaist'om towarzyszą zawsze silne zjawiska ale wyłącznie dlatego ,że mają powody do tego aby w taki sposób tą energię manifestować. Zazwyczaj dusza o potencjale Poltergaista jasno wskazuje co jest celem jej działania. (Stąd powtarzam ,iż w ramach praktycznych ćwiczeń to pole informacyjne jest do odczytania nawet przez osobę beż zdolności parapsychologicznych jednak wymaga to skupienia i techniki. A to jest raczej trudne kiedy Polter usiłuje nam zamanifestować. To pole różni się od potencjału lub nawet jego braku w przypadku duszy ktora ma inną formę czy powody zawieszenia się). Powiedzmy nas zmarły dziadek.

Podam też przykład egzorcyzmu dokonywanego na chłopcu przez księdza egzorcyste ktort rzekomo był opętany przez złego ducha. Pomijam to co zrobił egzorcysta kościelny.

Złym duchem przy chłopcu była jego zmarła mama i w momencie prowadzenia egzorcyzmu rósł bardzo silnie potencjał duszy (zmarłej mamy) tylko dlatego, że mama nie zamierzała opuścić miejsca była to tak silna chęć opieki na żyjącym synem. Jednak nie była to energia chłopca a samego miejsca jako domu. Błędne określenie tej energii spowodowało ,że ksiądz egzorcysta nie dał rady sobie z tym przypadkiem. Zresztą dla nich wszystko to szatan i złe.moce ale nie neguje... Każdy musi zrozumieć sam z czym ma doczynienia. A wystarczyło odczytać pole informacyjne. Magnesem był tak... chłopiec ale mamę trzymał synonim miejsca jako domu, bezpieczeństwa etc.

Nie wiem czy mi się udało to wytłumaczyć. Żywię nadzieję, że chociaż troszkę.

Re: Poltergeist

autor: Yeti13 » 2021-06-25, 18:24

Uważam, że Poltergeist to zjawisko uwolnienia "nadmiarowej" energii z organizmu młodego , dorastającego człowieka. Energia ta może zostać wykorzystana również przez osobę zmarłą do manifestacji. Generalnie moim zdaniem, to zjawisko fizyczne ściśle związane z psychokinezą.

Re: Poltergeist

autor: Amadeusz » 2021-06-25, 12:37

Wracajac jeszcze do samego zjawiska.
Jeden z Poltergaistów z którymi miałem okazję pracować oczekiwał na to aby bawiące się dzieci wróciły w to miejsce w którym on akurat jest. Powod miał bardzo ważny. Ta dusza była bardzo ciekawa z tego powodu ,że przemieszczanie się przedmiotów, otwieranie drzwi, stuki, krzyki dzieci pojawiały się wtedy kiedy przebywali tam wyłacznie dorośli.
Poltergaist'om przedewszystkim zależy na fakcie aby zwrócić swoją uwagę. Dobry egzorcysta ma za zadanie dowiedzieć się przyczyny jego manifestacji i samej egzystencji. Poltergaist'om towarzyszą zawsze bardzo silne pola informacyjne. To jedne z bardzo ciekawych istot ale przedewszystkim ciekawe są ich historie za życia.

O tym pewnie za rok. :zdziw: bardzo często tu zaglądam :D

Re: Poltergeist

autor: Amadeusz » 2021-06-25, 08:52

Nie spotkałem się z taką formą a widziałem wiele przez ponad 30 lat pracy. Dziecko musiałoby mieć raczej wybitne zdolności parapsychiczne , telekinezy.
Obserwując rozwój moich dzieci widzę, że pewne zjawiska zdarzają się jednak dzieje się to głównie w nocy kiedy spały.
Za każdym razem jak sprawdzałem było to istota niewcielona ktora odwiedzała nas z różnych powodów..

Co do takich odwiedzin są to głównie sny. O tym można pisać osobny rozdział dlaczego przychodzą istoty do osoby śniącej.

Dusza w ciele człowieka ma swoje ograniczenia wynika to z kilku aspektów wiec sama w sobie nie może oddziaływać po za ciałem.

Zapewne medium nie odnalazło towarzyszą zabaw tamtego dziecka.

Ivellios pisze: 2021-01-18, 02:31 To jest jedno z możliwych wytłumaczeń, niestety z tego co się orientuje niepoparte naukowymi dowodami - ale taką opcję często bierze się pod uwagę. Zresztą w wielu przypadkach poltergeistów w pobliżu miejsca występowania takiego zjawiska często przewijają się osoby niepełnoletnie. Mówi się, że "niewyżyta" energia musi u nich znaleźć jakieś ujście, z jakiegoś powodu niekiedy ma się to odbywać poprzez "latanie" przedmiotami.
Poltergaist'om łatwiej jest często zwrócić uwagę na swoją obecność właśnie poprzez dzieci. Znam przypadki w których to dzieci opowiadają rodzicom o spotkaniu potrafiąc opisać co do szczegółu np.starszego Pana ktore je przepędził czy np. czarnego Jasia (chłopca z pożaru). Bardzo wazne jest wtedy nawiązać kontakt z dzieckiem wysłuchać jego uważnie i odszukać energię która spowodowała dane zjawisko.

Re: Poltergeist

autor: Ivellios » 2021-01-18, 02:31

To jest jedno z możliwych wytłumaczeń, niestety z tego co się orientuje niepoparte naukowymi dowodami - ale taką opcję często bierze się pod uwagę. Zresztą w wielu przypadkach poltergeistów w pobliżu miejsca występowania takiego zjawiska często przewijają się osoby niepełnoletnie. Mówi się, że "niewyżyta" energia musi u nich znaleźć jakieś ujście, z jakiegoś powodu niekiedy ma się to odbywać poprzez "latanie" przedmiotami.

Re: Poltergeist

autor: Yeti13 » 2020-11-30, 19:22

Czy jest możliwe, że takie zjawisko jest wywoływane przez duszę osoby żyjącej? Wiele lat temu w moim otoczeniu dochodziło do zjawisk raczej trudnych do wytłumaczenia w racjonalny sposób. Pewne medium stwierdziło, że te zjawiska mają związek z osobą nastoletnią, która ma zbyt wiele energii w związku z okresem dojrzewania i ona właśnie powoduje owo zjawisko poltergeista zupełnie nieświadomie.

Re: Poltergeist

autor: Amadeusz » 2020-09-25, 20:48

Widzisz Albercie po kilkudziesięciu latach pracy własnej mam ten komfort ,że nie muszę korzystać z poradników z Youtube i powtarzać bredni na forach. Jestem zwolennikiem jednak własnego doświadczenie, szacunku do moich nauczycieli czy posiadanych zdjęć ,filmów z pracy włsnej.. szeroko nazywanych dowodami.
Wracajac do tematu…

Przybliżenie osobom interesujących się tą tematyką właśnie w takiej formie natężeń zjawisk jest najbardziej obrazowe i proste.

Gdybyś czysto hipotetycznie spędził więcej czasu na pracy właśnie takiej lub posiadał troszkę szerszą wiedzę to byś zauważył jak potencjał istoty wpływa na zachowanie człowieka i jego otoczenia. Wtedy jestem przekonany że będziesz mógł z cała stanowczością zmienić podejście do zjawisk o których tutaj piszę i nabierzesz więcej zrozumienia co do formy opisu.
Albercie czytaj z troszkę z większą uwagą a będziesz mógł zauważyć ,że określenie natężenia zjawiska jakim jest wspomniany byt jest moja kwestią umowną i obrazową.
Wiele osób nie chce mieć z tym nic wspólnego więc określają to jako proszę "to" stąd zabrać... Dla 99% jakakolwiek istota w ich domu itp jest już ponad siły i tyle.Określanie potencjałów jest bardzo ważne dla uczni i prowadzonych zapisów. z upływającymi latami ważne jest wyciąganie wniosków i nauki z potencjałów energii generowanych przez istoty. Pomaga to lepiej zrozumieć tą sfere i być bardziej skutecznym.

Nigdzie nie jest napisane że cokolwiek boi się wahadła ale poprzez pracę wahadłem możesz zrobić krzywdę i tu miała rację. Odpowiedź ta jest tzw. odpowiedzią wielowymiarową a forma odczuwanej krzywdy jest również ważna jednak akurat tłumaczyć mi się Tobie tego nie chce.
Praca z podświadomością , również opiera się na wahadle które jak znasz zasady pracy wiesz pewnie że potrafi wskazywać różne formy energii od cieków, bloki ,czakry czy właśnie istoty. Jest to jedno z lepszych narzędzi dla początkujących czy zaawansowanych.

Re: Poltergeist

autor: AlbertKowalski » 2020-08-26, 01:49

Tia... 3 letnia córka nie umiejąca pisać napisała ci to na kartce. 😂
A te skale to sam wymyśliłeś, czy jak? Jak mierzysz, że dany poltergeist ma siłę/moc np 4 a inny 10?
Od kiedy zjawisko nawiedzeń w domach nazwanych później poltergeistem boi się wahadła?
Jakieś to pomieszane wszystko o czym piszesz.

Re: Poltergeist

autor: Amadeusz » 2020-08-15, 14:52

Proszę pytać jak bede wiedział z własnego doświadczenia i będzie chwila to odpowiem...

Re: Poltergeist

autor: FralTral » 2020-07-29, 16:48

Ciekawe. Więcej bym poczytał o tym.

Re: Poltergeist

autor: Amadeusz » 2020-07-14, 19:50

Poltergeist w większości był przypisawany nagłym , długotrwałym i spektakularnym zjawiskom paranormalnym. Wiele można o tym pisać . Zbudowany wokół Poltergeistow otoczka działa podświadomie na ludzi. Proszę zwrócić uwagę ,że Poltergeist i jego demoniczna postać jest w przeważającej większości przypisywana przez ludzi wierzących. Wynika to z pewnych ograniczeń , dogamtow wiary i braku otwartości oraz zwyczajnie z niewiedzy . To jest tak jak że skrzynka elektryczna. Jeden dzieciak wie że nie wolno dotykać ponieważ jest tam prąd, bezpieczniki, może być zwarcie a inny wie że ma nie dotykać bo w środku siedzi smok. Pamiętam jak ksiądz egzorcysta usiłował oczyści dom właśnie z tego "demona". Po wszystkim nic się nie zmieniło nawet było gorzej. Czy ksiądz był za słaby czy dusza za silna. Nie, wynikało to z podstawowych błędów w pracy z dusza o takim potencjale. Dlatego znów wracam do tego aby nie traktować tej duszy jako demona który przyszedł nachodzić rodzinę Kowalskich. Kiedy tłumaczyłem niektórym księżom co widzą w ostatniej posłudze a takie pytania padały niektórzy widzą zjawiska w tych ostatnich sekundach życia człowieka dopiero wtedy zrozumieli co to jest. Że widzą duszę. Kiedy opowiadam tym którzy chcą słuchać a jest ich sporo ponieważ nie mogą odszukać odpowiedzi i bładza dziś pracują zgodnie z tym co podpowiedziałem i widzą że jest efekt. Widzą efekty swojej pracy. Jak to godzą? Kiedyś zapytałem księdza egzorcystę co sądzi o życiu na innych planetach. Jak ma się to do tego w co wierzą. Odparł.... Wiesz... Jeżeli są to znaczy że Bóg jest rozrzutny.... Uśmialiśmy się... Widać jak bardzo wielu potrzebuje praktycznej wskazówki w swojej pracy.

Każda dusza ma potencjał informacyjny i bardzo ważne jest przy istotach o takich potencjałach ten potencjał informacyjny wydobyć. Wtedy okazuje się kim i z jakiego powodu macie okazję się spotkać. A nie spotkałem tyle lat historii która się powtórzyła . I to jest przełom w pracy z Poltergeistem. Wtedy bardzo szybko potencjał spada i można w "łatwy" sposób przerobić daną sytuację.

Na górę